Pogoda jaka jest, każdy widzi. Snuje się i narzekam. Mam pełną głowę stylizacyjnych pomysłów, ale na pogodę wakacyjną przeznaczonych. Jedyne co mi zaświtało to założenie starych działkowych spodni taty. Straszne boje musiałam przeprowadzic, by wyjść w nich z domu. W końcu podciągnęłam je wyżej na tyłek ;p. Zdjęcia absolutnie nie oddają stroju. Na żywo wyglądało to lepiej … A pochodzą z Obi i spod Obi, gdzie wybraliśmy się w celu nabycia rzeczy na remont łazienki.
kurtka, top, spodnie – po tacie
legginsy – terranova
buty – po babci
torebka – po mamie
PS. takie małe zmiany na stronie – zlikwidowałam adresy polskich szaf, bo zaglądam na wszystkie, a wyróżnianie kilku było grubą niespraweidliwością.
PPS. dostałam się do wymarzonego liceum i to światełko w tunelu ! jutro jadę złożyć papiery i koniec do września :)))
PPPS. humor w sumie dopisuje mi również na myśl o pobycie na działce … te 3 dni w innym klimacie zawsze dobrze mi robią.
ale masz fajną kurtkę po tacie!
gratulacje 😉
Komentarz - autor: WERONIKA — 26 czerwca 2009 @ 12:09
hehe ;pp a teraz zestawienie kojarzy mi się z kowbojskimi klimatami 😀 dziki zachód i te sprawy 😀 spodnie mi sie podobają najbardziej 😀
Komentarz - autor: nofik — 26 czerwca 2009 @ 14:30
aaaaaaa spodnie taty 😀 zarąbiście 😀 mój ma fajne kraciaste flanelowe koszule ale ta, w której mam ostatnio zdjęcie to nie jest jego tylko mojaaa własnaa 😀
Komentarz - autor: nofik — 26 czerwca 2009 @ 14:32
Te buty są świetne ! 😀 Heh.. Wszystkim coś porwałaś 😉 Mamie, tacie, babci.. No i proszę jaki ładny zestaw z tego powstał! 🙂
Komentarz - autor: Filozofka — 26 czerwca 2009 @ 18:15